czwartek, 17 listopada 2011

Sternik dla bibliotekarzy

Świetną pomoc naukową dla bibliotekarzy, studentów bibliotekoznawstwa i wszystkich osób zainteresowanych bibliografią i katalogowaniem przygotował Instytut Bibliograficzny Biblioteki Narodowej.

STERNIK - słownik terminologiczny
z zakresu bibliografii i katalogowania jest już dostępny na stronie BN. Znajdziecie tam objaśnienia znaczeń najważniejszych terminów bibliograficznych, także tych, które pojawiają się w najnowszych standardach i normach.

"Sternik prezentuje terminy w dwóch językach: polskim i angielskim oraz ich definicje pochodzące z literatury słownikowej i encyklopedycznej, literatury przedmiotu, dokumentacji instytucji bibliotekarskich i bibliograficznych; norm i standardów".

Korzystajcie! :-) (bm)

poniedziałek, 10 października 2011

Nasz nowy projekt: Zielonogórska Biblioteka Cyfrowa dla Niewidomych

Od czerwca bieżącego roku w ramach Zielonogórskiej Biblioteki Cyfrowej działa Zielonogórska Biblioteka Cyfrowa dla Niewidomych. Z wydzielonej kolekcji książek korzystać mogą studiujące na Uniwersytecie Zielonogórskim osoby z dysfunkcją wzroku (planujemy jednak rozszerzenie projektu i udostępnienie naszych zasobów także innym osobom niedowidzącym).
Zbior książek dla osób niepełnosprawnych jest zbiorem osobnym, kolekcją wydzieloną: materiałów, które przygotowaliśmy dla niewidomych nie możemy - zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - udostępniać wszystkim naszym czytelnikom. Przygotowaliśmy je dla osób niepełnosprawnych, którym trudniej dotrzeć do tradycyjnej biblioteki i skorzystać z książki w czytelni.

Na serwerach ZBC umieszczamy więc cyfrowe wersje podręczników akademickich i innych niezbędnych  do nauki materiałów, a studenci niepełnosprawni mogą korzystać z nich wygodnie, z własnych domowych komputerów, przy użyciu programów generujących mowę. Każda osoba z dysfunkcją wzroku chcąca skorzystać z tych zasobów otrzymuje kod do własnego konta w Zielonogórskiej Bibliotece Cyfrowej dla Niewidomych i poprzez to konto uzyskuje dostęp do potrzebnych jej materiałów.


W tej chwili w kolekcji Zielonogórskiej Biblioteki Cyfrowej dla Niewidomych znajduje się 71 publikacji, zbiór będziemy systematycznie powiększać.

No i mamy nadzieję, że się przyda naszym studentom! :-) (bm)

piątek, 30 września 2011

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego...

... pod budowę nowej biblioteki Uniwersytetu Zielonogórskiego już za nami. Na fotorelację z wczorajszego wydarzenia zapraszamy Was tu, a u nas tylko kilka zdjęć na zachętę... (bm, ak)



wtorek, 13 września 2011

Zielona Góra świętuje z Bachusem!

Miasto rodzinne Zielonogórskiej Biblioteki Cyfrowej świętuje! :-) Mamy Winobranie! Po ulicach miasta spaceruje Bachus ze swoim winnym orszakiem. Nie może go zabraknąć i u nas :-) No ale my - oczywiście - poszukaliśmy Bachusa nie wśrod gości zielonogórskiego święta, ale w świecie cyfrowym.
Jeśli kochacie wielką sztukę i chcecie podziwiać ją bez wychodzenia z domu, zajrzyjcie do serwisu Web Gallery of Art. To ogromne wirtualne muzeum i baza europejskiego malarstwa z lat 1000-1850, zawierająca około 30 tysięcy opisanych reprodukcji najwybitniejszych arcydzieł z muzeów Europy. Wybraliśmy dla Was kilka niezwykłych wizerunków boskiego Bachusa. Jest ich w serwisie dużo więcej, sprawdźcie sami.

Tycjan, Bachus i Ariadna, 1520-1522,
National Gallery, London, Web Gallery of Art

Caravaggio, Bachus, ok. 1596,
Galleria degli Uffizi, Florence, Web Gallery of Art

Paul Rubens, Bachus, 1638-40,
The Hermitage, St. Petersburg, Web Gallery of Art

Bartolomeo Manfredi, Bacchus and a Drinker, 1500-1510,
Galleria Nazionale d'Arte Antica, Rome, Web Gallery of Art

Guido Reni, The Boy Bacchus, 1615-20,
Galleria Palatina (Palazzo Pitti), Florence, Web Gallery of Art

No i jeszcze bonus: coś ze świata poza siecią! :-) Uśmiech Bachusa Zielonogórskiego z życzeniami udanego Winobrania dla wszystkich! :-) (bm)


środa, 7 września 2011

Muzea Instrumentów Muzycznych Online (MIMO)

Wśród wielu bardzo ciekawych projektów realizowanych przez lub dla Europeany
i mających na celu propagowanie dziedzictwa kulturowego Europy znalazło się także zadanie polegające na stworzeniu internetowego muzeum instrumentów muzycznych.
Prace nad projektem MIMO (Musical Instruments Museums Online) trwały od 1 września 2009 i zakończyły się niedawno, 31 sierpnia 2011 roku. Polegały na stworzeniu przez jedenaście muzeów europejskich, partnerów projektu, dokumentacji fotograficznej i audiowizualnej instrumentow muzycznych ze swoich kolekcji, opisaniu ich i przygotowaniu do udostępniania na stronach Europeany. Od połowy bieżącego roku można ogladać efekty tych prac.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o projekcie MIMO, zajrzyjcie tu. Natomiast zdjęcia pięknych, dawnych instrumentów, ich brzmienia, historie z nimi związane znajdziecie w Europeanie. Biblioteka przygotowała m.in. wspaniałą wirtualną wystawę, prezentującą świat dawnych instrumentów Explore the World of Musical Instruments.


Zobaczcie, jak kunsztownie były kiedyś wykonane instrumenty muzyczne i jak niezwykle brzmiały! Wystawę można zwiedzić - oglądać i słuchać! - tutaj. (bm)

czwartek, 4 sierpnia 2011

Do grającej szafy grosik wrzuć...

Biblioteka Kongresowa w Waszyngtonie uruchomiła kolejny wspaniały projekt: The National Jukebox, czyli Narodową Szafę Grającą. Do tej szafy nie trzeba jednak wrzucać nawet grosika: wszystkich nagrań można słuchać bezpłatnie z domowego komputera. A co to za nagrania? Library of Congress zdigitalizowała do tej pory przeszło 10 tysięcy utworów muzycznych sprzed stu lat, są to utwory zarejestrowane głównie na wałkach woskowych przez Victor Talking Machine Company w latach 1901-1925. To jedne z pierwszych komercyjnych nagrań dźwiękowych.
Na stronie National Jukebox można przejrzeć listę wszystkich nagrań, wysłuchać wybranych lub tworzyć własne listy odtwarzania. Do dyspozycji są setki nagrań operowych, bluesowych, jazzowych, folkowych.
Wszyscy miłośnicy muzyki operowej mogą też przestudiować interaktywną wersję wspaniałej Victrola Book of the Opera - wielkiej księgi o operach z 1919 roku.


Mamy dla Was jedno z nagrań na zachętę! Wielki Enrico Caruso i La donna e mobile z opery Giuseppe Verdiego! :-) (bm)


wtorek, 19 lipca 2011

Nasze ulubione strony na Facebooku

Do Facebooka podchodziliśmy z dużą nieufnością... Teraz już wiemy, że niesłusznie! Okazuje się, że Facebook to szybkie i wspaniałe źródło informacji o tym, co ciekawego dzieje się w bibliotekach, jakie nowości przynosi wirtualny świat cyfrowych książek, czasopism, fotografii...
Od niedawna również Bibliotekę Uniwersytetu Zielonogórskiego można podglądać na Facebooku, także Zielonogórska Biblioteka Cyfrowa zaprasza na swoją facebookową stronę.

A poniżej nasz najzupełniej subiektywny spis bardzo bardzo ciekawych facebookowych miejsc, które podglądamy i z których czerpiemy wiedzę o realnej i cyfrowej rzeczywistości nowoczesnych bibliotek. I nie tylko bibliotek.

  Federacja Bibliotek Cyfrowych na Facebooku
  Cyfrowa Biblioteka Narodowa Polona na Facebooku
  Europeana na Facebooku
  Narodowe Archiwum Cyfrowe na Facebooku
  EBIB na Facebooku
  Koalicja Otwartej Edukacji na Facebooku
  Republika Książki na Facebooku
  Otwórz książkę na Facebooku
  Muzeum Historii Polski na Facebooku
  Creative Commons Polska na Facebooku
  Biblioteka Kongresowa na Facebooku
  British Library na Facebooku
  Shorpy. Serwis poświęcony dawnej fotografii na Facebooku

Zajrzyjcie na te strony! Warto! (bm)

środa, 6 lipca 2011

Repozytorium Centrum Otwartej Nauki już działa

Od prawie miesiąca można już korzystać z wartościowych materiałów naukowych, a także publikować swoje własne rozprawy w repozytorium Ceon.
Informujemy za portalem Otwarta Nauka:

Otworzyliśmy repozytorium Centrum Otwartej Nauki, w którym będą udostępniane różnego rodzaju materiały naukowe, takie jak artykuły (zarówno niepublikowane i nierecenzowane – preprinty, jak i te, które przeszły proces recenzji i zostały opublikowane – postprinty), książki, materiały konferencyjne, raporty czy rozprawy doktorskie. Dostęp do wszystkich materiałów zgromadzonych w repozytorium będzie otwarty. Repozytorium jest zgodne z opracowanym przez Open Archive Initiative (OAI) protokołem pobierania metadanych, dzięki czemu materiały będą łatwe do odnalezienia poprzez serwisy gromadzące informacje o zasobach naukowych w formie cyfrowej. Repozytorium jest oparte o oprogramowanie DSpace, dostosowane do lokalnych potrzeb przez programistów z ICM UW.

Zapraszamy do korzystania z repozytorium, dostępnego pod adresem http://depot.ceon.pl/, naukowców ze wszystkich instytucji naukowych i badawczych w Polsce. (bm)

wtorek, 28 czerwca 2011

Federacja Bibliotek Cyfrowych się zmienia! Na lepsze!

Kilka dni temu, 22 czerwca, Federacja Bibliotek Cyfrowych obchodziła swoje czwarte urodziny. Gratulujemy
i życzymy stu lat! :-) Ta jakże wspaniała rocznica - poważnie piszemy! - stała się okazją do odświeżenia portalu FBC i wprowadzenia kilku zmian, które na pewno posłużą wszystkim czytelnikom w lepszym
i sprawniejszym wyszukiwaniu potrzebnych dokumentów. A do tego jeszcze strona Federacji po prostu wypiękniała... :-) Sprawdźcie sami, jak teraz wygląda i jak poprawiła się jej funkcjonalność.

Nam najbardziej przypadła do gustu możliwość popatrzenia na wyniki swego wyszukiwania w widoku rozszerzonym. Pozwala on podejrzeć, jak wygląda publikacja i przeczytać o niej kilka najistotniejszych informacji (datę pierwotnej publikacji, typ zasobu, temat i słowa kluczowe). Super! Poniżej przykładowe okno takiego rozszerzonego widoku:


Zmian na stronie Federacji jest więcej. Bardzo nam się podobają! Zajrzyjcie tam koniecznie! (bm)

czwartek, 16 czerwca 2011

Stary, dobry "Przekrój" online!

Niespodziankę dla wszystkich miłośników "Przekroju" przygotowała Małopolska Biblioteka Cyfrowa.

Przypominamy (jeśli w ogóle trzeba przypominać): "Przekrój" był pierwszym magazynem wydawanym
w Polsce po drugiej wojnie światowej. Przez długie lata cieszył się ogromną sympatią czytelników i utrzymywał pozycję najpoczytniejszego pisma ilustrowanego w kraju. Współpracowali z nim wybitni polscy pisarze, poeci, rysownicy. Przez ponad 20 lat magazynem kierował Marian Eile.

Małopolska Biblioteka Cyfrowa zdigitalizowała kolejne roczniki "Przekroju" i sukcesywnie będą one udostępniane w sieci. Do jesieni mają się pojawić wszystkie numery pisma wydane do 2000 roku. Dziś już można przeglądać rocznik 1945 i 1946. Zajrzyjcie tu.

A tak wyglądała okładka pierwszego numeru "Przekroju" z 15 kwietnia 1945 roku:


Oj, będzie co czytać! (bm)

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Prace lubuskich artystów w Zielonogórskiej Bibliotece Cyfrowej

Biblioteka Uniwersytetu Zielonogórskiego zorganizowała właśnie wystawę poświęconą twórczości lubuskich artystów oraz stuleciu Związku Polskich Artystów Plastyków. Przedstwicieli środowiska gościliśmy na miłym, kameralnym spotkaniu. Biblioteka kolekcjonuje prace artystów z Zielonej Góry i całego województwa. Wiele z nich podziwiać można także w Zielonogórskiej Bibliotece Cyfrowej, w kolekcjach: Grafika lubuska, Malarstwo lubuskie i Rysunek lubuski. Oglądajcie! :-) (bm)






piątek, 10 czerwca 2011

Goście, goście...

Czasami odwiedzają nas tu, w naszej bibliotecznej placówce na zachodnich rubieżach kraju ;-), mili goście. Wczoraj spotkaliśmy się z przesympatyczną grupą dociekliwych bibliotekarzy z Leszna i okolic. Mamy nadzieję, że podobała im się nasza biblioteka i nasze miasto! :-) Zapraszamy znowu! :-) (bm)







wtorek, 7 czerwca 2011

Mosfilm w sieci

Na blogu "Polityki" Kultura 2.0, który lubimy
i z przyjemnością czytamy, znaleźliśmy niedawno bardzo ciekawą informację. Oto rosyjska, a kiedyś radziecka wytwórnia filmowa Mosfilm udostępnia swoje filmy na oficjalnym kanale koncernu na youtubie. Do końca roku pojawi się tam 200 klasycznych radzieckich produkcji Mosfilmu.
W tej chwili można obejrzeć już kilkadziesiąt tytułów, również tak znanych i wybitnych jak "Pancernik Potiomkin" i "Aleksander Newski" Eisensteina, "Andriej Rublow", "Zwierciadło" i "Solaris" Tarkowskiego, "Lecą żurawie" Kałotozowa, "Ballada o żolnierzu" Czuchraja, "Dworzec dla dwojga" Riazanowa, a także słynne musicale Aleksandrowa "Świat się śmieje", "Cyrk", "Wołga, Wołga".
Filmy oglądać można w jakości 480p, z angielskimi napisami.

Bardzo bardzo szkoda, że ciągle jeszcze nie możemy w taki sam sposób - w sieci, legalnie, bezpłatnie - oglądać klasycznych polskich filmów. Mosfilmowi należą się słowa uznania za otwartość i promowanie - także poprzez własny przykład, a to bywa najtrudniejsze - wolnego dostępu do kultury. (bm)

sobota, 28 maja 2011

Drezno zdobyte!

Co roku - gdy bzy przestają już kwitnąć, a czerwiec nie dręczy jeszcze upałami - przychodzi pora, by wytknąć nos zza sterty książek, oderwać wzrok od komputerowych aplikacji, zrzucić bibliotekarskie zarękawki ;-)
i wyruszyć w świat! Tym razem naszym światem było Drezno: stolica Saksonii, barokowa perła nad Łabą.


Plan? Zwiedzać, zwiedzać, zwiedzać! Najpierw pałac Zwinger i Galeria Starych Mistrzów. W głowach nam się zakręciło od tych wszystkich malarskich cudów: Holbein, Rafael, Rembrandt, Canaletto, van Dyck, Vermeer i wielu wielu innych... Szkoda, że czasu więcej nie było... Na koniec zostawiliśmy sobie Rubensa. Nasze ego bardzo bardzo urosło, gdy przyjrzeliśmy się z bliska kobietom na jego płótnach... :-))) A potem ruszyliśmy w miasto! Zwiedzać, oczywiście że zwiedzać! Widzieliśmy jeszcze m.in. Kościół Marii Panny, Katedrę Świętej Trójcy, Zbrojownię, Taras Bruehlowski, pojechaliśmy także do Pilnitz obejrzeć ogrody i pałac, w którym rezydowała niegdyś hrabina Cosel. Ech... Mnóstwo wrażeń... Atmosferę barokowego Drezna chłonęliśmy naprawdę wszystkimi zmysłami, a zabytki oglądaliśmy niezwykle uważnie, z pełnym zaangażowaniem i na różne sposoby: niektórzy podziwiali je z dołu...


... a inni woleli od góry...


Generalnie nasze wielkie zwiedzanie wyglądało tak, jak sfotografował to Wasz saski fotograf. Wybaczcie, że widać Was głównie od tyłu... Fotograf ciągle się uczy. Za kilka lat będzie już całkiem dobrze... ;-)









W Dreźnie przypomnieliśmy sobie także słynne słowa:
Samotność - cóż po ludziach, czym-m śpiewak dla ludzi?
Gdzie człowiek, co z mej pieśni całą myśl wysłucha [...]
Wiele w mieście polskich śladów, ale ten jest chyba najważniejszy: tu Adam Mickiewicz napisał w 1832 III cz. Dziadów... Ten wybitny dramat nie stracił nic ze swej aktualności... Dylematy podobne do rozterek Konrada dopadają czasem także blogerów: kto z blogów naszych całą treść wyczyta???... ;-))) Ech...

Czy było coś jeszcze oprócz zwiedzania? Oczywiście! Oj, działo się...
Wpadliśmy na mały lunch do Hiltona...


... przywitaliśmy się z Marcinem Lutrem...


... podziwialiśmy saską modę we współczesnym mieście...


... no i wsparliśmy drobnym datkiem braci Słowian ciężko zarabiających na życie :-) Wspaniale zagrali Kalinkę! :-)


Cóż, wszystko, co dobre, szybko się kończy... Trzeba było wracać do domu... :-( Warto jednak czasem przypomnieć sobie, że świat istnieje naprawdę, a nie tylko w książkach i plikach djVu... No i na szczęście w przyszłym roku znów przekwitną bzy... :-) I wtedy wszyscy jak jeden mąż będziemy o świcie gotowi do drogi! :-)


PS. Koci konkurs nie został rozstrzygnięty. Nikt nie zrobił zdjęcia drezdeńskiemu kotu. Małgosia otrzymała nagrodę, bo jej przynajmniej udało się takiego kota zobaczyć... :-))) A to też nie było łatwe. Następna edycja zabawy - za rok. Już zastanawiamy się nad nagrodą... Może 2 euro to za mało i potrzebna jest jakaś bardziej okazała zachęta?... Niemożliwe, żeby kotów w Dreźnie nie było... Więcej o poszukiwaniu kota przeczytacie TU :-) (bm, mk, kk)

poniedziałek, 23 maja 2011

Bibliotekarz Lubuski w sieci

Piszemy o tym dopiero dziś, bo bacznie przyglądaliśmy się nowemu miejscu w sieci: od marca działa strona internetowa Bibliotekarza Lubuskiego.
Bibliotekarz Lubuski to branżowy półrocznik, wydawany od 1996 roku przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną im. C. Norwida oraz Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, a teraz także portal internetowy adresowany przede wszystkim do pracowników bibliotek województwa lubuskiego.

Redakcja tak określa swoje cele: Zależy nam na publikowaniu tekstów problemowych, poświęconych zmianom we współczesnym bibliotekarstwie, a także dotyczących aktualnego rynku księgarskiego i wykorzystania nowych mediów. Jesteśmy też zainteresowani artykułami z pogranicza bibliotekarstwa. Chcielibyśmy na łamach pisma zamieszczać eseje i felietony o literaturze, bibliotekach i książkach oraz recenzje publikacji ważnych z punktu widzenia warsztatu bibliotekarza. [...]
Poza bibliotekarzami, chcielibyśmy pozyskać (zarówno jako czytelników, jak i autorów) biblioterapeutów, bibliotekoznawców, specjalistów literatury (zwłaszcza współczesnej, regionalnej oraz dziecięcej i młodzieżowej) oraz studentów informacji naukowej i bibliotekoznawstwa. Liczymy, że strona stanie się platformą wymiany doświadczeń i propagowania działań bibliotek.

Całej redakcji Bibliotekarza Lubuskiego życzymy wielu wspaniałych tekstów i wielu wiernych Czytelników! My na pewno będziemy do Was zaglądać! :-) (bm)

poniedziałek, 16 maja 2011

Publikacje z historii sztuki w sieci: repozytorium ART-Dok

ART-Dok to cyfrowe repozytorium publikacji z zakresu historii sztuki udostępniane przez Universitätsbibliothek Heidelberg. Przedsięwzięcie jest częścią Wirtualnej Biblioteki Historii Sztuki arthistoricum.net i oferuje członkom społeczności akademickiej możliwość bezplatnego publikowania swoich tekstów w formie elektronicznej na serwerze repozytorium.


W ramach projektu powstaje także zbiór ART-Dok Polska, którego celem jest budowa polskiej kolekcji w ramach głównego repozytorium. Każdy artykuł jest archiwizowany pod stałym adresem, dzięki czemu może być wyszukiwany w internecie (np. przez Google, Google Scholar) oraz w różnych katalogach bibliotek, także w popularnym wirtualnym katalogu historii sztuki artlibraries.net.
W tej chwili polski projekt ma charakter pilotażowy: w bazie znajduje sie obecnie 49 polskich tekstów.

Więcej o przedsięwzięciu przeczytacie tu. (bm)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...